Jak przygotować się do egzaminu. Część II

marzec 9th, 2015 | Posted by admin in Porady
Już niedługo nadchodzi czas egzaminów. Dla jednych ta sytuacja jest wyzwaniem, dla innych wiąże się z olbrzymim napięciem, które dezorganizuje ich działanie. Aby jak najlepiej zaprezentować swoje możliwości i umiejętności podczas tej trudnej próby potrzebne jest odpowiednie przygotowanie naszego ciała i umysłu. Poprzedni artykuł dotyczył tego, jak zorganizować proces uczenia się, w dzisiejszym natomiast znajdzie się kilka informacji o tym, jak zadbać o swoje ciało i psychikę.

ZADBAJ O SWOJE CIAŁO
Pamiętaj o nocnym wypoczynku. Przed egzaminem dobrze się wyśpij. Niestety nie można tego zrobić na zapas. Sen nie tylko pozwoli Ci zregenerować siły, ale też da umysłowi szansę na uporządkowanie wiadomości i odpowiednie ich zapamiętanie.
Odpoczywaj aktywnie. Najlepiej na świeżym powietrzu. Podczas intensywnej nauki ogranicz czas spędzany przed telewizorem i komputerem.
Jedz potrawy lekkostrawne. Jeśli planujesz naukę pamiętaj, że obfity, ciężkostrawny posiłek sprawi, że będziesz senny i ociężały. Zaczniesz ziewać, a powieki same Ci opadną na widok ksiązki. Niewskazana jest też nauka o pustym żołądku, bo wtedy Twoje myśli będą krążyć wokół smakołyków znajdujących się w kuchni.
Wybierz zdrowy styl życia. Podczas zwiększonego wysiłku umysłowego szczególnie zadbaj o dostarczenie organizmowi wartościowych składników. Zwiększ w jadłospisie ilość warzyw i owoców. Zrezygnuj z picia coli i jedzenia chipsów – mimo że smaczne nie wspomagają procesów uczenia się, a wręcz je osłabiają. Nawet jeśli nie lubisz staraj się pić dużo wody (przegotowanej lub mineralnej), to działa stymulująco na nasz mózg.

ZADBAJ O SWOJĄ PSYCHIKĘ
Znajdź w sobie siłę i motywację do nauki. Nie zachowuj się tak, jakby Twoim jedynym marzeniem było przejście na emeryturę w wieku kilkunastu lat. Masz w sobie więcej energii i potencjału niż sam podejrzewasz. Pamiętaj, że zbliżający się egzamin będzie miał wpływ na Twoją dalszą karierę szkolną i od Ciebie zależy jak ona się potoczy.
Bądź konsekwentny. Jeśli postanowisz się uczyć zrób to. Zawsze można znaleźć inne, rzekomo pilniejsze zajęcia, które są dla człowieka wymówką, aby zostawić te rzeczywiście ważne rzeczy na później.
Postaraj się na bieżąco radzić sobie ze stresem. Każdy człowiek ma w określonych warunkach optymalny (dla niego najlepszy) poziom stresu. Potrafi wtedy lepiej myśleć, koncentrować uwagę, zapamiętywać informacje, rozwiązywać problemy. Jeśli jednak stres jest zbyt intensywny i trwa zbyt długo pojawiają się: zwiększona drażliwość, słaba koncentracja uwagi, zmniejszona wydajność, chroniczne zniecierpliwienie, irytacja, depresja, kłopoty z pamięcią, zakłócenie elastyczności myślenia, zaburzenia czynności poszczególnych narządów, a nawet zmiany chorobowe. Dzieje się tak przede wszystkim wtedy, gdy negatywne emocje nie zostają rozładowane, lecz ulegają tłumieniu. Nie pozwól, aby stres działał na Ciebie dezorganizująco.
Znajdź swoją metodę na relaks. Stosuj ćwiczenia oddechowe, słuchaj muzyki relaksacyjnej, albo takiej, która wprawia Cię w dobry nastrój. Zajmij się hobby, znajdź czas na to, co lubisz.
Zadbaj o dobry nastrój. Obejrzyj jakąś komedię, poczytaj dowcipy, pożartuj z rodziną lub przyjaciółmi. Śmiech pozwala rozładować napięcie i poprawia samopoczucie.
Miej kontakt z życzliwymi osobami. Czasami wystarczy porozmawiać z bratnią duszą, aby poczuć się lepiej i spojrzeć inaczej na to, co nas czeka. Dbaj o przyjaźnie.
Myśl pozytywnie. Optymiści łatwiej i szybciej osiągają swoje cele. Twoje nastawienie do stojącego przed Tobą zadania ma tu kluczowe znaczenie.
Daj sobie prawo do błędu. Miej świadomość, szczególnie jeśli późno zaczniesz się uczyć, że prawdopodobnie nie uporasz się ze wszystkim. Zawsze znajdzie się jakieś zagadnienie, które można poznać lepiej, dogłębniej. Zgodnie z prawem Murphy’ego rzeczy zajmują zwykle więcej czasu niż zaplanowaliśmy na to. Mimo wszystko jednak nie bój się marzyć. Uwierz w siebie i ucz się na błędach.
Znajdź w sobie motywację, zaangażuj talenty i dopraw to odrobiną optymizmu,
a okaże się, że nie taki diabeł straszny.. Powodzenia!

Dorota Białek
psycholog

You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 Responses are currently closed, but you can trackback.

One Response